16 lipca 2015

Prison Break powraca z V sezonem


Jak twierdzą główni bohaterowie serii Wentworth Miller i Dominic Purcell, powstanie piąty sezon "Skazanego na śmierć". Rozmowy trwają i zakładają, że Michael Scolfield wciąż żyje. Znamy już koncept całego serialu i wiemy, w jaki sposób chcą do tego podejść twórcy. Jest znakomity i jesteśmy przekonani, że spodoba się fanom - powiedział w jednym z ostatnich wywiadów Miller. Natomiast Purcell informacje o wznowieniu serii podał 25 czerwca na Instagramie. Fani serialu będą mogli obejrzeć swoich ulubieńców w ramówce stacji FOX w 2016 roku. W tej słynącej ze znakomitych seriali telewizji prace nad kontynuacja serialu trwają od początku roku. Producentami wykonawczymi zostaną ponownie Marty Adelstein i Dawn Parouse a twórca serialu ma już gotowy projekt na dalszy ciąg przygód braci.
Będzie to mini serial zawierający około 13 odcinków tworzących zamkniętą całość, oczywiście z więzieniem w tle. Jednak tym razem to Lincoln będzie próbował wyciągnąć Michaela zza krat. Oprócz Millera i Purcella pojawi się wielu aktorów znanych z poprzednich odcinków, dodatkowo planowany jest udział trzeciej osoby grającej w pierwszym planie. Zapowiada się ciekawy film na który, szczególnie po ciekawych dwóch pierwszych sezonach, będę oczekiwał z niecierpliwością. Wydaje się że po udanym powrocie serialu "24 godziny" z Kieferem Sutherlandem czy potwierdzoną już kontynuacją "Z Archiwum X" z Gillian Anderson i Davidem Duchovnym oraz "Twin Peaks" z Kyle MacLachlanem, piąty sezon "Prison Break" będzie cieszył się dużym zainteresowaniem. W oczekiwaniu na pierwszy odcinek piątej serii, Millera i Purcela można obejrzeć gościnnie w serialu "The Flash" i niebawem w "Legends of Tomorrows".
Oczywiście rodzi się pytanie: jak twórcy serialu wskrzeszą głównego bohatera? Skoro w trzecim sezonie ożywili Sarę to i w piątym może zmartwychwstać Michael. W finałowym odcinku ostatniego wyprodukowanego sezonu nie widać śmierci Scolfielda, sam sfinguje swój zgon żeby zerwać z zagmatwaną przeszłością. I to jest magia kina, nie wszystko trzeba brać na poważnie, nawet to, że szefowie stacji FOX rozmyślą się.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz