29 listopada 2014

KOMBII i seminarium przeciwpożarowe

Dawno nie byłem na żadnym koncercie, ostatnio mogłem nadrobić zaległości bo trafiła się okazja, do Wrocławia przyjechał zespół Kombii, który koncertował we wrocławskiej Hali Stulecia albo jak kto woli Hali Ludowej. Koncert odbył się w ramach trasy promującej płytę wydanej w maju tego roku - Wszystko jest jak pierwszy raz. 
Oficjalnie występ odbył się w ramach seminarium z zakresu ochrony przeciwpożarowej, widownia brała udział w szkoleniu i konkursach. Ja zapamiętałem dwa przyjazne numery 998 i 112. Przed koncertem gwiazdy wieczoru i seminarium organizatorzy przygotowali niespodziankę, występ zespołu grającego w międzynarodowym składzie Shot For Mia.
Kapela porusza się w klimatach rock-indie-pop i właśnie kończy pracę nad pierwszą autorską płytą nagraną w Walii. Nad ostatecznym kształtem materiału muzycznego pracuje grupa amerykańskich producentów, premiera zaplanowana jest na wiosnę 2015 roku. Poznałem nową formację, która usiłuje zaistnieć na rynku muzycznym. Trzeba przyznać, że chłopcy są bardzo zaangażowani w ten projekt i tworzą całkiem przyzwoitą muzę. Jednak dla części publiczności, zgromadzonej w Hali Stulecia, grali zdecydowanie za głośno i tak jak siedzący obok mnie zatykali uszy. Oceńcie sami, czy odpowiada wam taka muzyka?
Nadszedł wreszcie czas na gwiazdę wieczoru, zespół Kombii. Grupa została założona przez Sławomira Łosowskiego w 1969 roku, z różnych względów w 1992 roku nastapił rozłam w zespole. Aktualny skład zespołu to: Grzegorz Skawiński - vokal, gitara, Waldemar Tkaczyk - gitara basowa, Adam Tkaczyk - perkusja, Wojtek Horny - instrumenty klawiszowe. Trzon zespołu to Skawiński i Tkaczyk, w latach siedemdziesiątych ubiegłego wieku założyli zespół Kameleon. Od 1974 występowali w grupie Akcenty, przekształconej później w Kombi. Po zawieszeniu działalności powołują do życie na trzy lata grupę Skawalker. Następny projekt muzyczny to ONA z wokalistką Agnieszką Chylińską, grupa grała do 2003 roku. W tym też roku Skawiński i Tkaczyk tworzą Kombii, nagrywają i koncertują, mają rzeszę fanów o czym można było przekonać się podczas wrocławskiego koncertu. Oprócz nowych piosenek nie mogło zabraknąć utworów znanych z wcześniejszych lat działalności. Pomimo upływu lat kolejne pokolenia żywo reagują na takie przeboje jak Słodkiego miłego życia, Black and White czy Nasze rendez vous. 
W latach osiemdziesiątych miałem okazję uczestniczyć w koncercie Kombi, jeszcze w składzie z Łosowskim i Plutą. Do dzisiaj posiadam w swojej płytotece płyty winylowe wydane przez Polskie Nagrania, Pronit czy Wifon. Sześć płyt z tamtego okresu to jaśniejsza pozycja na półce wśród takich wykonawców jak Lady Pank, Lombard, TSA, Perfect i Budka Suflera. 



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz