Obecnie w Oławie w planach jest wybudowanie marketu z branży przemysłowej (obok Biedronki, przy wylocie do Wrocławia) oraz Galerii Podium z Multikinem w Nowym Otoku - spółka Orapa Investments uzyskała już pozwolenie na budowę.
Na dzień dzisiejszy działają w Oławie następujące sieci marketów spożywczych: Intermarche, Carrefour, Kaufland, Aldi, Lidl, Żabka, Biedronka, Lewiatan, Chata Poska i PSS Społem. Czy to dużo czy mało jak na ponad trzydziestotysięczne miasto? Dla sporej części społeczeństwa to zdecydowanie za dużo, piszą petycje, protestują a drobni sklepikarze z panem Gwiazdowiczem i spółdzielcy z panem Grochowskim robią wszystko żeby do Oławy nie wkroczył kolejny potentat. Chodzi konkretnie o brytyjską sięć Tesco, która w Polsce od 2007 roku stawia na budowę marketów i minimarketów w miejscowościach powyżej 10000 mieszkańców. W naszym mieście sklep będzie usytuowany przy ulicy 3 Maja na terenie po byłym tartaku. Będzie a może nie będzie, ponieważ od momentu zainteresowania tej sieci naszym miastem minęło już sporo czasu. Na razie protesty w/w panów są na tyle skuteczne, że blokują pozytywną decyzję Urzędu Miasta. W Opolu też nie obyło się bez problemów, po wielu perturbacjach z władzami miasta Tesco dogadało się z PSS Społem i powstał market w centrum miasta. To są potężne molochy, mają czas i przedewszystkim pieniądze, konsekwentnie dążą do wytyczonego celu i w końcu dopinają swego. W Oławie jest taka sama sytuacja, cała sprawa będzie ciągnęła się kilka lat i w końcu będzie Tesco ku uciesze jednych i zmartwieniu innych. I nie pomoże nawet ekolog Drapiński, który na dzień dzisiejszy wstrzymał budowę marketu.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz